Poznaj podstawowe zasady racjonalnego wydawania pieniędzy. Te 12 porad pozwoli Ci umiejętnie radzić sobie z marketingowymi chwytami sprzedażowymi, które mają zachęcić Cię do zakupów. Dzięki nim w Twojej kieszeni zostanie zdecydowanie więcej gotówki, którą będziesz mógł przeznaczyć na dowolne inne cele.

Co może być trudnego w wydawaniu pieniędzy? W zasadzie to nic 😉 zwłaszcza gdy podchodzimy do tego w dość bezrefleksyjny sposób. Po prostu mamy pieniądze w portfelu lub na karcie płatniczej więc idziemy i kupujemy to, na co mamy ochotę. 

Mam do tego tylko dwa zastrzeżenia albo inaczej - dwa spostrzeżenia. O ile są to nasze pieniądze i są one wydawane na rzeczy, których rzeczywiście potrzebujemy, to wszystko jest ok. Gorzej jest tylko wtedy, gdy zamiast swoich pieniędzy wykorzystujemy pieniądze banku (np.: pod postacią karty kredytowej) i kupujemy rzeczy nie do końca nam potrzebne. 

A to w dzisiejszych czasach nie jest wcale takie trudne zadanie. Wręcz przeciwnie. Praktycznie na każdym kroku jesteśmy kuszeni pięknymi przedmiotami i luksusem płynącym z ich posiadania. W sumie to nic złego, bo przecież pieniądze są po to, aby je wydawać na rzeczy, na które mamy ochotę. I to sama prawda o ile jest to robione przede wszystkim z głową i pod pewnymi warunkami. 

Bo wcale nie jest trudno dać się wciągnąć w wir zakupów 😉 Podejrzewam też, że każdy z nas słyszał o tym, jak sklepy starają się w większy lub mniejszy sposób wpływać na nas, abyśmy po wejściu do nich zostawili przy kasie jak najwięcej swoich pieniędzy. Wystarczy wpisać odpowiednią frazę w wyszukiwarkę i naszym oczom ukazuje się cała lista artykułów o tym traktujących. I czy chcemy tego, czy też nie, nie zawsze uda nam się obronić przed tymi wszystkimi sposobami i w pewnym momencie możemy im ulec. 

Dlatego warto stosować pewne zasady racjonalnego wydawania pieniędzy, które mogą być naszą pierwszą i czasami jedyną linią obrony przed tymi wszystkimi marketingowymi sztuczkami zachęcającymi nas do zakupów 😉 

1. Naucz się mądrze wydawać swoje pieniądze

Tak samo, jak należy nauczyć się mądrze oszczędzać pieniądze, tak samo warto nauczyć się je racjonalnie wydawać. Bo nie ma takiej ilości pieniędzy, których nie da się roztrwonić 😉 Wiele gwiazd sportu, estrady i zwycięzców różnych loterii może posłużyć nam za niechlubne przykłady takiego zachowania. 

Powinniśmy uczyć się na cudzych błędach i starać się ich nie popełniać. A jeśli tylko zauważymy pewne ich symptomy w naszym życiu, to warto szybko wprowadzić pewne zmiany.

2. Wydawaj swoje pieniądze tak długo, jak je zarabiasz

Większość osób pracuje u kogoś na etacie. Średnio jest to 40 godzin w tygodniu, 160 godzin w miesiącu i ponad 1900 godzin rocznie. To naprawdę olbrzymia ilość czasu poświęcona przez każdego z nas na zdobywanie pieniędzy. Tych samych pieniędzy, które później w mniej lub bardziej przemyślany sposób wydajemy. Chcąc racjonalnie wydawać swoje pieniądze, warto tyle samo czasu poświęcić na ich umiejętne zagospodarowanie co na ich zdobywanie.

Trochę to przerysowałem, ale jeśli poświęcamy pracy praktycznie ⅓ naszej doby, to warto czasem się mocniej zastanowić nad jakimkolwiek zakupem, zanim go dokonamy. Wkładamy w zarabianie pieniędzy bardzo wiele wysiłku i poświęcamy na to jeden z naszych najcenniejszych zasobów (czas) więc nieodpowiedzialnym byłoby choć przez chwile nie przemyśleć zakupu, którego chcemy dokonać 😉 

3. Trzymaj emocje na wodzy

Pamiętaj, aby w trakcie zakupów nie dać się ponieść emocjom. Większość z nas wie, że wchodząc do różnych sklepów lub surfując po sieci, jesteśmy zewsząd “atakowani” okazjami, przecenami i wyprzedażami. Wszystkie te zabiegi mają w nas wytworzyć potrzebę zakupową a jedynym sposobem, aby ją zaspokoić, jest wejście w posiadanie danego produktu.

Te emocje warto zdławić w sobie i nie dawać im zawładnąć sobą. A najlepiej zostawić je tuż przed wejściem do sklepu 😉 Im szybciej się tego nauczymy, tym trudniej będzie nam ulec tym wszystkim chwytom marketingowym. A co za tym idzie, więcej pieniędzy zostanie nam po jakichkolwiek zakupach w kieszeni 😉 

4. Przemyśl zasadność swojego zakupu

Zanim podejmiesz decyzje związaną z zakupem czegokolwiek, zastanów się, czy rzeczywiście tego potrzebujesz. Nie wyobrażaj sobie siebie samego, jak będziesz wyglądać w nowych spodniach, w drogim aucie czy z lepszym telefonem. Takim myśleniem trochę sami siebie oszukujemy co, zamiast nas zniechęcić do zakupu, jeszcze bardziej nas do niego przekonuje. 

Warto zawsze zadać sobie pytanie: czy rzeczywiście potrzebuje tego konkretnego przedmiotu? Czy nie będzie to przypadkiem kolejna para spodni leżąca na dnie szafy? W końcu moje auto cały czas jeździ i nie wygląda tak źle. Przecież mój telefon dalej dzwoni a w sumie po to go mam 😉 Takich dyskusji z samym sobą można przeprowadzić wiele, a ich cel jest tylko jeden - pozwolić nam podjąć najbardziej racjonalną dla nas decyzję 😉

Warto na zakupach płacić gotówką, a nie kartą. Łatwiej zapanować nad wydatkami wiedząc, że mamy jej ograniczoną ilość 😉 fot.rawpixel.com from Pexels

5. Staraj się płacić głównie gotówką

Zasada tak stara, jak same pieniądze 😉 Wiedza o tym, że mamy tylko ją w portfelu umiejętnie potrafi zniechęcić przed niepohamowaną potrzebą kupowania czegoś więcej, niż pierwotnie założyliśmy. 

Tak naprawdę nikt nie chciałby stać przy kasie i czerwienić się ze wstydu, że go nie stać na zakup wszystkiego, co sobie wybrał. Warto z tego skorzystać, zwłaszcza wtedy gdy ciężko nam zapanować nad sobą w trakcie zakupów. Świadomość tego, że nie mamy dostępu do wszystkich pieniędzy skutecznie pozwoli nam ostudzić nasze zakupowe zapędy 😉

6. Nie kupuj, jeśli Cię na to nie stać

Jeśli myślisz nad zakupem jakiegoś przedmiotu, ale Cię na niego finansowo nie stać to są dwie drogi do wyboru, aby wejść w jego posiadanie. Albo trzeba na niego odłożyć pieniądze, albo po prostu go sobie odpuścić. Myślenie w innych kategoriach (np.: kredytu) nie przyniesie nigdy nic dobrego. Czasami lepiej dać sobie spokój z zakupem czegoś niż wpędzić się w kłopoty finansowe starając się to osiągnąć za wszelką cenę.

Ranking kont i lokat

Konta osobiste do 600 PLN ekstra

 Konta oszczędnościowe do 8,0%

Lokaty bankowe do 7,1%

Promocje bankowe

Konta firmowe do 2900 PLN ekstra

Najtańsze ubezpieczenie

7. Nie kupuj tylko dlatego, że Cię na to stać

Duże zarobki wcale nie uprawniają do tego, że można sobie pozwolić na wszystko i wszędzie. Owszem mając więcej w portfelu, naturalnym jest chęć kupienia sobie czegoś ekstra, co nie do końca jest nam potrzebne. To całkiem normalne, ale wiązać się może z wieloma konsekwencjami.

To, że dzisiaj mnie na wszystko stać nie znaczy, że jutro, za tydzień czy za rok będzie dokładnie tak samo. Kolejna para butów czy lepszy telewizor nie przyda nam się na nic, jeśli nie będziemy mogli opłacić swoich bieżących rachunków. Lepiej żyć odrobinę skromniej i odkładać pieniądze na gorsze czasy niż dawać się wciągnąć w wir bezsensownych zakupów napędzanych tylko grubością naszego portfela.

8. Zanim coś kupisz poszukaj tańszej oferty

Zawsze warto przed dokonaniem zakupu przejrzeć internet i poszukać czy może gdzieś w jego odmętach nie znajdziemy tego samego przedmiotu za mniejsze pieniądze. Zwłaszcza że w dzisiejszych czasach jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wystarczy wyciągnąć nasz podręczny komputer z kieszeni i w ciągu kilku chwil porównać wybrane przez nas oferty. 

Czas spędzony nad takimi poszukiwaniami na pewno nie będzie zmarnowany i może się przełożyć na o wiele mniejszy wydatek, niż pierwotnie zakładaliśmy i byliśmy w stanie ponieść.

Zawsze warto przed większym zakupem "przespać" się z nim 😉 fot. Kate Stone Matheson

9. Prześpij się z większym zakupem

Jeśli będąc w sklepie, postanowimy sobie kupić coś droższego, to zanim dokonamy takiego zakupu, dajmy sobie na to chwilę czasu. Prześpijmy się z tym zamiarem, jedną czasem nawet dwie noce. Ten okres ma nam pozwolić ochłonąć i dobrze się nad samym tym zakupem zastanowić. 

Będzie to buforem pomiędzy świadomie podjętą decyzją a czymś na kształt spontanicznie dokonywanego wyboru. Ustrzeże nas to przed jej konsekwencjami, a i pozwoli podjąć rzeczywiście przemyślany zakup.

10. Nie wódź się na pokuszenie / Nie prowokuj się

Jeśli mamy ewidentny problem w opanowaniu się przed wydawaniem pieniędzy to trzeba starać się omijać miejsca, gdzie możemy to robić. Wiem, to nie jest łatwe zadanie, ale może zamiast soboty spędzonej w galerii handlowej lepszym rozwiązaniem będzie wybranie się na spacer do lasu? Tam na pewno nie zaatakują nas feeria barw i dźwięków skłaniających nas do zakupu 😉 

Takich sposobów ograniczania samego siebie jest naprawdę sporo, a to tylko od nas zależy, który z tych sposobów zastosujemy na sobie. 

11. Świadomie wydawaj swoje pieniądze

To niby taka oczywistość, ale czy na pewno? 😉 Bo czy dokładnie wiemy, ile pieniędzy przeznaczamy na nasze wyżywienie, ubrania, rachunki? Dlaczego dokładnie tyle albo dlaczego nie mniej lub nie więcej? To trochę takie filozoficzne pytania, ale ich zadaniem jest zwrócenie uwagi na kwestię tego, czy naprawdę wiemy co dzieje się z naszymi pieniędzmi. 

Warto zastanowić się nad tym, jak wygląda ich przepływ w naszym portfelu i czy nie jesteś tylko ich przystankiem na drodze do kieszeni innych osób. Taka analiza pozwoli zwrócić uwagę na pewne kwestie, których w inny sposób nie udałoby się dostrzec. Pieniądze mają jak najdłużej pozostawać przy nas, a nie niczym ekspres do Hogwartu uciekać nam
z kieszeni tuż po wypłacie.

12. Żyj własnym życiem

Nie starajmy się kopiować i podążać za życiem płynącym ze szklanego ekranu lub z otaczającej nas rzeczywistości. Wiele osób ma tak, że widząc nowy, super, ekstra, na wypasie gadżet lub samochód u sąsiada albo kolegi z pracy zaraz mu go zazdrości. Należy sobie jednak zdawać sprawę z tego, że fasada, która pokazuje zewnętrzne bogactwo, może być bardzo krucha i wystarczy drobne uderzenie w nią, aby się posypała. 

Zwłaszcza jak jest zbudowana na kredycie konsumenckim wziętym na jej sfinalizowanie. Wystarczy utrata pracy, wypadek lub inne zawirowania finansowe i ten misternie zbudowany domek z kart rozlatuje się w mgnieniu oka. 

To, co widać na zewnątrz, nie zawsze jest tym, co my byśmy chcieli doświadczyć. Bo przecież nikt nie chciałby jeździć samochodem, który będzie trzeba spłacać przez najbliższe 10 lat połową naszej wypłaty 😉 Może i jest piękny, ale okupiony olbrzymim ryzykiem.

A Wy jakich zasad wydawania pieniędzy przestrzegacie? Macie takie, które się nie pojawiły w tym wpisie? Piszcie śmiało w komentarzach 🙂

Pozdrawiam.