3-2-1-START. Od teraz Twoje życie ulegnie diametralnej zmianie. To będzie jak zapach świeżego chleba o poranku. Jak widok ukochanej osoby po długiej rozłące. Porozmawiamy dzisiaj o ... - Twoich oszczędnościach. A jeśli jeszcze nie oszczędzasz - to o tym abyś zaczął wreszcie to robić.
Nie ma to jak clickbaitowa zapowiedź wpisu 😉 Trochę inna od wszystkich tych, które do tej pory pojawiły się na blogu. Taki był jej zamysł. Miała przykuwać uwagę ponieważ chciałem dzisiaj poruszyć bardzo ważny temat. Jak wspomniałem wcześniej, pogadamy sobie dzisiaj o Twoich oszczędnościach. Zdaje sobie sprawę, że ten temat jest trudny, a sama ta rozmowa może nie należeć do najprzyjemniejszych. Mimo tego, jest potrzebna każdemu kto chce nauczyć się zarządzać swoimi finansami. Nie przeciągając bardziej tego wstępu zapraszam dalej.
Parę słów o pieniądzach
W prostych żołnierskich słowach powiem - nie lubimy rozmawiać o pieniądzach. Jest to trochę taki temat tabu wśród nas wszystkich. Rodzice nie mówią swoim dzieciom ile zarabiają - bo i po co. Latorośl może się jeszcze komuś obcemu wygadać i mamy gotowy kłopot. Znajomi czy przyjaciele nie chwalą się między sobą jaki mają dochód. Po części jest to spowodowane pewnego rodzaju obawą, że się ośmieszą w towarzystwie wysokością swojej pensji. Drugim powodem milczenia jest to, że ktoś bliski może mieć lepiej od nich i dotknie ich przykre uczucie zazdrości. Ba - nawet partnerzy życiowi nie zawsze orientują się jakiej wysokości wynagrodzenie otrzymuje ich druga połówka. Do tej sprawy powinienem odnieść się jeszcze w poprzednim cyklu - czyli "Ślub na głowie". Na pewno wrócę do tej kwestii i zaktualizuje całość o temat finansów w związku.
Wracając do pieniędzy i rozmowach o nich. Uważam, że jeśli chcesz zapanować nad swoimi finansami osobistymi, to musisz być otwarty na poruszanie pewnych kwestii finansowych. Nauczyć się rozmawiać o pieniądzach, a jest to czasem dość trudne i po prostu nie wygodne.
Przygotuj się
Według mnie najłatwiej porównać budowę oszczędności do biegu z przeszkodami. Długiego biegu z przeszkodami. Z takimi przeszkodami, gdzie każda następna jest wyższa i trudniejsza. I wiem, że jak sobie człowiek wyobrazi taki bieg i zobaczy te wszystkie przeciwności to chciałby od razu zawrócić. Przecież jest łatwiejsza ścieżka. Autostrada możliwości, wioząca nas prosto do celu. Nowy telefon czy gustowna torebka jest w zasięgu naszej ręki. Zapytasz pewnie jaka to autostrada co prowadzi do takich wspaniałości? Jest to autostrada łatwizny wspomaganej kredytem. Owszem dowiezie Cie ona do celu szybciej. Ale jakim dodatkowym kosztem to będzie obarczone? Niestety. Wiem, że ten obraz jest niepokojący jednak ma Ci uświadomić, że jeśli Ty nie zajmiesz się swoimi finansami i budową własnych oszczędności to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Na potrzeby tekstu nazwijmy mnie zgrabnie 🙂 personalnym trenerem finansowym. Będę się starał żeby do tego wyścigu odpowiednio Cię przygotować. Pokazać, że te przeszkody wcale nie są takie straszne i trudne. Że każdą z nich możesz pokonać. Jest to łatwiejsze niż Ci się wydaje 🙂 Jedynie co musisz zrobić to odpowiednio się do tego przygotować. Bo trening czyni mistrza i dobrze o tym wiesz 😀
Ustaw się na starcie
Przede wszystkim chciałbym Ci złożyć gratulacje. Zapytasz się pewnie dlaczego. Bo właśnie wygrałeś. Jesteś zwycięzcą - odwołując się do klasyka 😉 Dalej nie wiesz czemu? Zwyciężyłeś już teraz bo postanowiłeś stanąć w wyścigu o własne finanse i oszczędności. O swoją finansową niezależność. To nie łatwa sprawa. Przemogłeś się i postanowiłeś coś z tym zrobić. Za to należą Ci się gratulacje. Wiem, że nie jest łatwo wyjść ze swojej strefy komfortu. Zrobić coś innego niż to do czego było się przyzwyczajonym. Trzeba mieć sporo odwagi aby popatrzeć na siebie z innej perspektywy. Jeszcze większej aby zmienić swoje podejście i nastawienie. Dotyczy to nie tylko finansów osobistych ale o tym innym razem.
Poznaj przeciwnika
Pewnie chciałbyś poznać swoich przeciwników w tym wyścigu? Już Ci ich przedstawiam. Pierwszym i jednocześnie największym z nich jest.. - teraz poproszę Cię o to abyś wstał, podszedł do lustra i na nie spojrzał. Tak dobrze to odebrałeś. Jesteś nim właśnie Ty. Największym i najzacieklejszym ze wszystkich przeciwników w wyścigu o finansową stabilizacje jesteś Ty sam. I to od Ciebie zależy jak sobie poradzisz w tym wyścigu o swoją niezależność finansową. Często może to być nie równa walka. Stoczysz nie jedną "bitwę" ze swoimi przyzwyczajeniami i słabościami. Jednak już teraz mogę Ci powiedzieć, że na końcu czeka Cię niesamowita nagroda, o którą warto stoczyć ten bój. Jest nią stabilizacja, poczucie finansowego bezpieczeństwa i Twoje szczęście.
Nowy cykl
Cały ten cykl będzie podzielony na kilka części. Przede wszystkim chciałbym wskazać Ci drogę, którą ja sam przeszedłem. Tak, tak. Ten "anonimowy" koleś z internetu przebrnął przez to samo z czym Ty teraz będziesz musiał - a myślę, że i chciał - się zmierzyć. Opisze po kolei wszystkie kroki jakie wykonałem w walce o stabilizacje finansową. Dodatkowo - będę przy Tobie 🙂 Aby łatwiej Ci było przez to przebrnąć jeśli postanowisz przystąpić do tego wyścigu 😉 Bo przecież trener nie może zostawić swojego zawodnika 😉
Poniżej podsunę Ci program na "szóstkę" - taką samą szóstkę jak w szkole bo dobrze się nam kojarzy. Wręcz wybitnie 😉 To będzie sześć artykułów na temat sześciu rzeczy związanych z finansami osobistymi i oszczędzaniem. Każdy z nich będzie kontynuacją poprzedniego, a całościowo zbliży Cię do upragnionego sukcesu.
A oto poszczególne kroki programu na "6":
- Ile jesteś wart - Twoja wartość netto.
- Budżet domowy - gdzie i dokąd płyną Twoje pieniądze.
- Długi - jak sobie z nimi radzić
- Historia pierwszych oszczędności.
- Krok 1 - poduszka finansowa.
- Fundusz bezpieczeństwa - Twoją finansową zbroją.
Just do it!
I na koniec taka moja mała prośba. Po prostu zacznij wreszcie oszczędzać. Zrób to teraz. Nie jutro. Nie za tydzień. Nie w nowym roku, czy w bliżej nie określonym czasie. Zacznij już dzisiaj. Każda złotówka, euro czy funt odłożony teraz w przyszłości zaprocentuje. To od Ciebie i tylko Ciebie zależy Twoja finansowa przyszłość i poziom Twoich oszczędności. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Żebyś czuł się jeszcze mocniej zmotywowany do tego wszystkiego na koniec prezentuje odpowiedni GIF 😉
Powodzenia.
Linki do powiązanych artykułów
- Ile jesteś wart – Twoja wartość netto
- Budżet domowy – gdzie i dokąd płyną Twoje pieniądze
- Jak mądrze uzupełnić budżet domowy
- Długi - jak sobie z nimi radzić
- Historia pierwszych oszczędności
- Krok 1 - budowa poduszki finansowej
- Fundusz bezpieczeństwa – Twoją finansową zbroją
- Jak zostać prawdziwym łowcą promocji?
- Promocje bankowe – jak mądrze z nich korzystać?
- Jak rozmawiać o pieniądzach w związku?
- Co to IKE i IKZE? Czyli jak zaplanujesz swoją emeryturę?
Cześć! Mam na imię Jakub, ale wolę jak się mówi do mnie Kuba. Na co dzień pracuje na etacie (niezwiązanym z tematyką bloga), ale za to w nocy, gdy nikt nie patrzy - walczę ze złymi nawykami finansowymi oraz zmęczeniem, bo kto ma małe dziecko, ten wie, jakie to stawia przed nim wyzwania 😉 Dzięki temu nietypowemu hobby (mowa o finansach oczywiście 😉 ) zostałem bohaterem w naszym domu. Zresztą jak wiadomo - nie każdy heros musi nosić pelerynę 😉 Czytaj dalej
Mogą Cię zainteresować
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Zostaw komentarz