Noworoczne postanowienia finansowe

Noworoczne postanowienia finansowe

Czy masz jakieś noworoczne postanowienia finansowe, które chcesz w tym roku spełnić? Czy w ogóle mają one jakiś sens? A może są całkowicie zbędne i nie ma po co ich planować? Przekonaj się, jak wiele rzeczy związanych z naszymi finansami może być zrealizowane w nadchodzącym roku.

 

Z czym kojarzy Ci się Sylwester i Nowy Rok? Dla niektórych będzie to huczna zabawa do białego rana przy wybuchach fajerwerków i bąbelkach szampana. Dla innych jest to podsumowanie poprzedniego roku i podsumowanie tego, co udało im się w trakcie niego osiągnąć. Jeszcze inni, właśnie te dwa dni określają jako swoisty początek “nowych” siebie. Uważają, że to właśnie ten czas jest najlepszy do rozpoczęcia wszystkiego od początku. 

I nikogo bardzo to nie dziwi. Przecież każdy słyszał o noworocznych postanowieniach. Większość osób je robi i w mniejszym lub większym stopniu się ich trzyma. Przeglądając internet właśnie w tym czasie, w wielu jego miejscach, można natrafić na listy najpopularniejszych noworocznych postanowień - klik. Ba nawet sama wyszukiwarka Google pokazuje, że właśnie w tym okresie ilość zapytań o tę frazę rośnie praktycznie o 100% 😉 Zresztą tak samo jak szybko rośnie, tak też maleje.

Istnieje jednak jedna wspólna rzecz łącząca wiele takich list. Dość rzadko trafiają się w nich rzeczy związane z naszymi finansami. Ok, może trochę to uogólniam, bo stwierdzenie “podnieść swoje zarobki” pojawi się również na mojej licie, ale jest to tylko jedna z wielu pozycji i wcale nie najpopularniejsza 😉

Z tego też powodu postanowiłem napisać moje zestawienie postanowień noworocznych skupione przede wszystkim na naszych finansach 🙂 I jeśli szukasz jakiegoś postanowienia noworocznego związanego właśnie z nimi, to może znajdziesz tutaj coś, co Cię do tego zainspiruje 🙂


Znajdź mnie w social mediach


Poznam swoją wartość netto

W jednym z ostatnich tekstów, który ukazał się na blogu, wspomniałem o tym, że aby coś poprawić, należy przede wszystkim to mierzyć. Więc jak poprawnie mierzyć wartość swojego majątku na przestrzeni czasu? Idealnie do tego nadaje się właśnie arkusz pozwalający wyliczyć nam naszą wartość netto. 

To właśnie za jej pośrednictwem najłatwiej będzie nam ustalić, w którym kierunku idą nasze finanse. Czy nasz majątek rośnie, czy jest wręcz przeciwnie. Ba, wyliczenie własnej wartości netto często może spowodować zdjęcie nam z oczu “różowych okularów”. Bo niejednokrotnie zdarza się, że człowiek uważa, że wszytko jest ok z jego majątkiem, a tutaj, zamiast podnosić swoją wartość netto, z roku na rok ją tylko obniża. 

Końcówka roku idealnie nadaje się do jej ponownego wyliczenia. Ewentualnie wprowadzenia takiej kalkulacji w nasze życie. Zwłaszcza jeśli do tej pory tego nie robiliśmy. Wyliczenie naszej wartość netto jest wręcz idealnym podsumowaniem i zamknięciem minionego roku. Służy też do wejścia w nowy rok z pełną wiedzą na temat własnych finansów. Pozwala również określić konkretny moment startu
i mety. Z tego też względu doskonale nadaje się na “narzędzie” pomiarowe naszego majątku. 

Noworoczne postanowienia finansowe

Zacznę prowadzić budżet domowy

Bo kiedy indziej warto zacząć prowadzić budżet domowy? 😉 Nie dość, że mamy koniec miesiąca to jeszcze mamy koniec roku. Wręcz idealny czas do tego, aby zacząć go prowadzić. Coś się kończy, coś się zaczyna, a budżet domowy świetnie nadaje się do tego, żeby go zacząć prowadzić z początkiem nowego roku i nowego miesiąca. 

Zwłaszcza że najbliższe większe wydatki, które mogą nam go mocniej nadszarpnąć, będą dopiero przy okazji Świąt Wielkanocnych. A to jest masa czasu do tego, aby go już w pewnym stopniu poznać
i opanować 🙂 

Dodatkowo - samo prowadzenie budżetu domowego pozwoli nam spełnić kilka innych noworocznych postanowień finansowych, które umieściłem w tym zestawieniu. Więc jeśli nie do końca czujesz się przekonany, do któregokolwiek z nich to rozpoczęcie prowadzenia budżetu domowego może być dla Ciebie świetnym rozwiązaniem. Nawet jeśli żadne inne nie przypadnie Ci do gustu. Z budżetem domowym można osiągnąć całkiem sporo a na przestrzeni zbliżającego się roku jeszcze więcej 😉

Pozbędę się długów

Na początku tego wpisu wspomniałem, że na wielu listach z postanowieniami noworocznymi bardzo często przewija się postanowienie dotyczące podniesienia własnych zarobków. Drugim dość popularnym celem finansowym jest spłata wszystkich zadłużeń. Co jakoś bardzo nie dziwi, ponieważ różnego rodzaju pożyczki są niczym kamień u nogi ciągnący nas na dno. 

Ci z nas, którzy się od takiego długu uwolnią, jednym chórem odpowiedzą, jakie to było wyzwalające doświadczenie. Dodatkowo wraz ze spłatą swojego zadłużenia pojawiają się dodatkowe pieniądze, które do tej pory były przeznaczone na spłatę kredytu lub pożyczki. A to - jeśli masz jakieś zadłużenie - jest kwotą, comiesięcznie nam uciekającą z kieszeni. A ta po pozbyciu się takiego wydatku w niej zostanie. 

Tylko sobie wyobraź, na co można przeznaczyć te “dodatkowe” pieniądze zostające w Twoim portfelu. To już jest kasa, do której masz swobodny dostęp bez dodatkowych kosztów. Tylko pamiętaj, aby mądrze ją zagospodarować 😉


Zaciekawiony wpisem? Jeśli tak to dołącz do mojego newslettera, aby zawsze być z nimi na bieżąco 🙂 Zaczekaj to jeszcze nie wszystko - dodatkowo otrzymasz DARMOWEGO e-booka pomagającego oszczędzać pieniądze 🙂


Zbuduję pierwsze oszczędności

Jaki jest na ten moment stan Twoich oszczędności? Wiem, że to pytanie może być nieco wyrwane
z kontekstu całego tego wpisu, ale myślę, że całkiem dobrze się wpasuje w jego sens. Jeśli Twoja odpowiedź jest bliska słowom: “nie mam”, “słabo” albo “żadnych” to może właśnie odnaleźliśmy Twoje noworoczne postanowienie finansowe 😉 

I nie chce od razu podsuwać Ci myśli, że Twoje oszczędności muszą być jakieś olbrzymie. Nic z tych rzeczy. Wręcz przeciwnie. Ich budowę warto zacząć od niewielkiej kwoty, aby się z tym oswoić 😉 Tak jak w przysłowiu o budowie Rzymu tak i przy budowie własnych oszczędności nie od razu będą one kolosalne. 

Może właśnie postawienie sobie za cel ich posiadania będzie Cię napędzało przez najbliższy rok.
A dzięki temu za 12 miesięcy z uśmiechem na ustach Twoja odpowiedz na pytanie z początku paragrafu, będzie już całkowicie inna. Czego Ci oczywiście życzę 🙂

Dłonie starszego mężczyzny jako symbol noworocznego postanowienia finansowego związanego z odkładaniem na emeryturę

Kolejnym noworocznym postanowieniem finansowym wartym wdrożenia może być skupienie się nad własną emeryturą. fot. Pixabay

Zacznę odkładać na emeryturę

Nowy rok wiąże się jeszcze z jedną rzeczą, o której część z nas całkowicie zapomina.
I wcale mnie to nie dziwi, bo ani nie zalicza się ona do rzeczy bardzo popularnych, ani też do bardzo wyczekiwanych. Choć podobno im do niej bliżej, tym bardziej nam się chce jej wyglądać - tak chodzi
o naszą przyszłą emeryturę 😉 

Jest to jedna z tych rzeczy, której wiele osób - zwłaszcza młodych - nie bierze w ogóle pod uwagę.
A jest to błąd, którego konsekwencję dotkną nas dopiero za kilkadziesiąt lat. To jest właśnie ten czas, który powinniśmy wykorzystać do jej budowy. Bo o ile mało kto wierzy, że otrzyma emeryturę od Państwa, to równie niewielka ilość osób stara się zabezpieczyć w jakiś sposób swoją przyszłość.

Im wcześniej podejmiemy decyzję o zapewnieniu sobie finansowego bezpieczeństwa na “stare” lata, tym więcej odłożymy tych pieniędzy na przestrzeni czasu. Ewentualnie mniejszymi kwotami osiągniemy ten sam “emerytalny” cel. Najważniejsze jednak niech będzie to, że już teraz możemy zacząć budować swoją przyszłość. I to za ułamek kwoty, która za te kilkadziesiąt lat będzie nam potrzebna. 

Pozbędę się jednego nałogu

Teraz pojawi się taka trochę klasyka gatunku 😉 Ponieważ rzucanie nałogów jest jednym z pierwszych noworocznych postanowień, które (ponownie) większość polaków sobie robi. W końcu nałogi nie są niczym fajnym i chyba każdy gdzieś podświadomie czuje, że ich pozbycie się może mu tylko pomóc. 

Oczywiście większość z nas stawia na pierwszym miejscu swoje zdrowie, co często jest głównym motywatorem do zrzucenia łańcuchów swojego nałogu. Nie zmienia to jednak faktu, że nałóg (jaki by on nie był) nie wpływa tylko na nas samych, ale dość mocno drenuje nasz portfel z naszych pieniędzy. 

Więc jeśli gdzieś zacznie nam brakować motywacji do pozbycia się niechcianego “towarzysza”  to może taka wymierna korzyść, którą jest rosnąca ilość złotówek na koncie, może nam pomóc wytrwać. W końcu są one policzalne, a to powoduje, że widzimy postępy w naszym noworocznym (finansowym 😉 ) postanowieniu. To właśnie te postępy powodują, że chce nam się dalej dążyć do wyznaczonego celu.


Ukończę jeden kurs

Co paragraf o ukończeniu kursu robi w zestawieniu noworocznych postanowień finansowych? Już śpieszę z wyjaśnieniem 😉 Ponownie odniosę się do najbardziej popularnego finansowego postanowienia, którym jest podniesienie swoich zarobków.

W większości przypadków, aby nasz pracodawca chciał nam podnieść pensje warto (choć często też należy) wykazać się dodatkowymi umiejętnościami. Ewentualnie spełnić jakieś dodatkowe wymagania. Często będą one związane właśnie z dodatkowo zdobytą wiedzą. Ta niestety nie zawsze jest dostępna od ręki. 

Dlatego, jeśli tli się nam w głowie pomysł związany z podniesieniem swoich kompetencji, to może niech ten rok stoi pod znakiem ukończonych przez nas kursów. Taka dodatkowa wiedza zawsze nam się może przydać. Nie koniecznie też musi być związana z naszym obecnym zajęciem. Kto wie, czy dodatkowe umiejętności nie spowodują znalezienia lepiej płatnego zajęcia i zmiany środowiska pracy na całkiem nowe i bardziej do nas pasujące 😉

Zaplanuje swój urlop

Zdaje sobie świetnie sprawę z tego, że aktualnie mamy środek zimy. Wyglądając przez oko to raczej dość wczesna wiosna, jednak jak to się mówi - na pogodę wpływu nie mamy 😉 Mamy za to wpływ na to, jak chcemy spędzić czas wolny na swoim urlopie. 

Wiem, że nawet pomimo tego, że na zewnątrz jest dość chłodno, to właśnie teraz jest najwłaściwszy moment związany z tym, aby znaleźć dla siebie jakąś wycieczkę. Ewentualnie przemyśleć przynajmniej fakt tego gdzie się chcemy wybrać w trakcie swojego urlopu. 

Im wcześniej podejmiemy się takiego zadania, tym więcej czasu będziemy mieli na przygotowania. Co jest równie ważne - taki wyjazd będzie nas też mniej kosztował. Im wcześniej zdecydujemy się zarezerwować hotel lub bilety tym ich ceny będą bardziej dla nas korzystne. No, chyba że planujemy jakiś last minut 🙂 Nie zmienia to jednak faktu, że w takim przypadku warto mieć przynajmniej odłożone trochę grosza już w portfelu. A i znajomość kierunku wyjazdu tylko nam w tym pomoże 😉

Portfel z pieniędzmi mający symbolizować noworoczne postanowienie finansowe związane z kosztami naszego życia

Uniknięcie inflacji kosztów życia może stać się noworocznym finansowym postanowieniem każdego z nas. fot. Pixabay

Podniosę swoje dochody Uniknę inflacji kosztów życia

Jak już wspomniałem we wstępie tego wpisu, to noworoczne postanowienie finansowe jest chyba najpopularniejszym celem, który wiele osób stawia sobie na najbliższy rok. W końcu wyższe zarobki to większa ilość pieniędzy wpływająca na konto. A co za tym idzie, na więcej możemy sobie pozwolić. 

Ma to wszytko sens i nie będę ujmował nic takiemu podejściu do sprawy. Każdy chce więcej zarabiać, bo w końcu poświęcamy na zdobywanie tych pieniędzy sporą część z naszej doby. O ile życzę Ci tego, aby Twoje wynagrodzenie w najbliższym roku poszybowało w górę, to jednak zastanów się, czy Twoje wydatki też muszą. 

Bo wcale nie jest trudno wpaść w spiralę dodatkowych wydatków napędzanych tylko i wyłącznie zwiększonymi zarobkami. Inflacja stylu życia potrafi pochłonąć każde pieniądze i myślę, że to na nią powinno się uważać w zbliżającym się roku. Dlatego też podniesienie swoich dochodów - tak, a podniesienie swoich wydatków - stanowcze nie 😉



Napisz do mnie

Na koniec wpisu związanego z noworocznymi postanowieniami finansowymi stwierdziłem, że umieszczę jeszcze jedną rzecz. Jeśli z jakichś powodów masz kłopot z dotrzymywaniem noworocznych planów i potrzebujesz do tego dodatkowej motywacji, to napisz mi śmiało maila ze swoim celem na najbliższy rok. 

Za jakieś 3 tygodnie (a później za kolejne trzy) napiszę do Ciebie z pytaniem jak Ci idzie jego dotrzymywanie 🙂 Tak w formie dodatkowej zachęty od “obcej” osoby z sieci. Głupio by było, choćby nie próbować spełnić swojego planu zwłaszcza jak ktoś ma się Ciebie o to zapytać za jakiś czas. Taka forma pomaga wielu osobom w osiągnięciu świetnych rezultatów, więc może warto spróbować zastosować ją u siebie. Także czekam na Twojego maila z celem na Nowy 2020 Rok 🙂

Jakie jeszcze znacie noworoczne postanowienia związane stricte z naszymi finansami? Macie takie, które się nie pojawiły we wpisie? A może specjalnie nie planujecie nic na nowy rok? Piszcie śmiało
w komentarzach. 

Pozdrawiam.

Noworoczne postanowienia finansowe - lista

Jakub Skrobacz

Cześć! Mam na imię Jakub, ale wolę jak się mówi do mnie Kuba. Na co dzień pracuje na etacie (niezwiązanym z tematyką bloga), ale za to w nocy, gdy nikt nie patrzy - walczę ze złymi nawykami finansowymi oraz zmęczeniem, bo kto ma małe dziecko, ten wie, jakie to stawia przed nim wyzwania 😉 Dzięki temu nietypowemu hobby (mowa o finansach oczywiście 😉 ) zostałem bohaterem w naszym domu. Zresztą jak wiadomo - nie każdy heros musi nosić pelerynę 😉 Czytaj dalej

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.