Przygotowania do ślubu i wesela – od czego tu zacząć?

przygotowania do ślubu i wesela ozdobione drzwi wejściowe do kościoła

Gdy emocje już opadły po zaręczynach czas wziąć się za przygotowania do ślubu i wesela. W najbliższych wpisach pozwolę sobie przedstawić Wam cztery podstawowe elementy bez których, żaden ślub i żadne wesele się nie obejdzie. Początek trochę przewrotny, ale uwierzcie mi, że jeśli nie przyłożycie się do tego już teraz, możecie sami zrobić sobie krzywdę. Nic się jednak nie bójcie - jeśli każdy z tych elementów zostanie dopilnowany, Wasz ślub i wesele na długo pozostaną w Waszej i Waszych gości pamięci.

 

Może początek jest trochę przerażający, ale niczego się nie obawiaj mój drogi czytelniku. Już wyjaśniam sprawę. Ważne, aby zapamiętać, że im wcześniej zabierzecie się za przygotowania do ślubu i wesela, tym lepiej dla Was. Nie ma co ukrywać, każdy chciałby mieć piękną pogodę. Wszyscy marzą o super zabawie do białego rana. Każdemu zależy na pysznym jedzeniu oraz przepięknym torcie. Bez wyjątku zasługujemy na niezapomniane wspomnienia z tego najważniejszego dnia w życiu. To właśnie od decyzji, które będziecie podejmować już teraz, zależy jak to wszystko w dużej mierze, wyjdzie. Nie przedłużając i przynudzając bardziej, zapraszam do poznania poszczególnych elementów naszej układanki.

A są nimi:

  1. Kościół lub Urząd Stanu Cywilnego
  2. Sala weselna
  3. Orkiestra weselna lub DJ
  4. Fotograf i operator kamery

Przygotowania do ślubu

A teraz trochę prywaty 🙂  Wszytko to, co będzie się pojawiać w najbliższym czasie są to w dużej mierze własne doświadczenia, z którymi ja i moja żona się zetknęliśmy. Wiele z tych rzeczy, o których wspomnę, odczuliśmy na własnej skórze i nie ukrywając, na część nie byliśmy przygotowani. Zdarzało się, że informacje, które znaleźliśmy w internecie, nie do końca pokrywały się z rzeczywistością. Nie mniej jednak warto poczytać coś na ten temat, aby się wstępnie przygotować.


Znajdź mnie w social mediach


Pamiętajcie - wiele rzeczy, które sobie ustalicie i dopniecie na ostatni guzik, może wypaść całkowicie inaczej, niż sobie planowaliście. I jest to całkowicie normalne i nic z tym nie zrobicie. Ważne, aby być na tyle elastycznym, żeby udało się Wam przejść przez to obronną ręką.

Z mojej strony taka rada - warto usiąść wcześniej i przedyskutować ze swoją drugą połówką jak byście chcieli, aby wyglądał dla Was ten dzień. Czego oczekujecie od otoczenia i od najbliższych. Nie ma co kryć, że na pewno każde z Was inaczej sobie ten dzień wyobrażało. Jeśli w ogóle 😛 Ten dzień ma być dla Was wspólną radością, a nie pasmem udręk i rozczarowań.

Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do lektury.


Jakub Skrobacz

Cześć! Mam na imię Jakub, ale wolę jak się mówi do mnie Kuba. Na co dzień pracuje na etacie (niezwiązanym z tematyką bloga), ale za to w nocy, gdy nikt nie patrzy - walczę ze złymi nawykami finansowymi oraz zmęczeniem, bo kto ma małe dziecko, ten wie, jakie to stawia przed nim wyzwania 😉 Dzięki temu nietypowemu hobby (mowa o finansach oczywiście 😉 ) zostałem bohaterem w naszym domu. Zresztą jak wiadomo - nie każdy heros musi nosić pelerynę 😉 Czytaj dalej

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.